W związku z tym, że jednostki niesprawne intelektualnie w codziennym życiu częściej doświadczają porażek niż sukcesów, występuje u nich niski poziom uogólnionego oczekiwania sukcesu, a nawet oczekiwanie niepowodzenia uważa się za składową część ich osobowości. W sytuacjach nowych wykazują tendencję do zaniżania swoich aspiracji, stawiają sobie dużo niższe cele od tych, które mogłyby rzeczywiście realizować. Nie wykorzystują w pełni swoich skromnych umiejętności, które przecież posiadają. Osiągają, więc powodzenie i pełną satysfakcję z samych siebie, nie mogą jednak zrozumieć braku zadowolenia u swoich opiekunów (R.Kościelak, 1989).
Następnym zjawiskiem, występującym zazwyczaj w szkołach specjalnych, jest dokonywanie porównań społecznych w dół. Uczniowie zawsze znajdą w swojej grupie kogoś, kogo cenią niżej. W związku z tym ich samooceny są często zawyżone, stabilne i nieadekwatne. Niepełnosprawni uczniowie klas integracyjnych częściej spostrzegają siebie negatywnie, gdyż mogą porównywać się głównie z pełnosprawnymi rówieśnikami. Ich samooceny w większym stopniu są realistyczne i adekwatne (T.Żmudzka, 2003).
Nieodpowiednie, zaburzone kontakty z otoczeniem osoby niepełnosprawnej, jej rodzicami, rówieśnikami, wychowawcami, stanowią ogromną grupę czynników, które w bardzo dużej mierze przyczyniają się do kształtowania nieadekwatnej samooceny.
Jednostka upośledzona umysłowo w bardzo wielu codziennych sytuacjach doznaje przykrości, a nawet stresu spowodowanego bolesnymi doświadczeniami w kontaktach z osobami pełnosprawnymi. Jest ona w stanie zrozumieć i odczuć swoją inność wskutek zahamowania lub zmniejszenia możliwości realizowania swoich potrzeb w niejednej dziedzinie życia. Już od najmłodszych lat wiele dzieci doznaje odrzucenia, mają świadomość własnej, gorszej odmienności. Zdrowi rówieśnicy akceptują ich w mniejszym stopniu, unikają kontaktów z nimi, a niekiedy stanowczo odtrącają. Niewykluczony jest, więc fakt, że w optymistycznej ocenie samego siebie tkwi pewna rekompensata za docinki, nieprzyjemne uwagi ze strony pełnosprawnych (Z.Janiszewska-Nieścioruk, 2000). Negatywne, trudne przeżycia wywierają stresowe bodźce, często wytwarza się przy tym wewnętrzny stan zagrożenia. Świadomość "napiętnowania" występująca łącznie z silną potrzebą akceptacji, budzi często ogromny lęk przed odrzuceniem. Napięcie emocjonalne ma również swoje źródło w niemożności zrozumienia otaczającego świata, zwłaszcza społecznego, a to, co niejasne, niepewne budzi lęk i niepokój (A.Mikrut, 1995). Naturalnym zjawiskiem jest, że w momencie zagrożenia pojawiają się różnego rodzaju mechanizmy obronne. Pozytywna opinia na temat własnej osoby jest wynikiem działania mechanizmu obronnego pozorującego samozadowolenie dla ochrony przed stresem.